Wczoraj Komiksofilia obchodziła szóste urodziny. Sześć lat! Naprawdę? Naprawdę! Nie mam ochoty pisać tego samego, co zawsze w podobnych sytuacjach, ale chyba wiadomo, że bardzo się cieszę. Jednocześnie doszedłem do wniosku, że to dobra okazja, żeby blog został zawieszony. Nie znaczy to, że mam zamiar przestać pisać o komiksach - nic z tych rzeczy. Po prostu... raz, że wolę mieć wszystko w jednym miejscu, chociaż może nie jest to zbyt mądre. Dwa, że od jakiegoś czasu czuję się trochę wypalony, jeśli chodzi o tego typu recenzje (i właśnie z tego powodu ostatnio nie piszę ich zbyt wiele), więc chciałbym chociaż trochę naładować baterie, zamiast produkować nowe teksty hurtowo i na siłę. A w międzyczasie zawsze mogę zająć się innymi rzeczami (na przykład grami planszowymi) w ramach mojego cyklu Metody Marnowania Czasu. Jeśli pojawi się coś nowego na temat komiksów, to właśnie tam, pod etykietą Komiksofilia 2.0. Dziękuję za uwagę i, cóż, wszystkiego najlepszego, mój blogu!