W poprzednim albumie serii Za Imperium nasi bohaterowie zbytnio się nie nawojowali, nie zdobyli wielu nowych terenów i, ku swojemu rozczarowaniu, w czasie odkrywania nowego świata przede wszystkim bardzo się nudzili. Ostatnia strona tomu Honor zapowiadała jednak nadejście zagrożenia, które może wszystkich przerosnąć. Tom drugi, Kobiety, samym swoim tytułem zdradza naturę nowego niebezpieczeństwa. Zdradza i trochę zaskakuje. Czytelnicy pamiętający wyczyny imperialnej armii sprzed wyruszenia poza granice znanego im świata, jej agresję, niezawodność i determinację w walce, mogliby wybuchnąć śmiechem i zapytać: tylko tyle? Kobiety? [całość na stronie Gildii Komiksu]
czwartek, 13 marca 2014
#351: Za Imperium: Kobiety [Merwan & Bastien Vivès]
środa, 3 kwietnia 2013
#291 - Za Imperium: Honor [Merwan & Bastien Vivès]
„Honor”, pierwszy tom serii „Za Imperium” autorstwa Merwana i Bastiena Vivèsa, już od pierwszych stron rzuca czytelnika w sam środek akcji. Oto przedstawiciele tytułowego Imperium za pomocą połączonych sił licznej, dobrze wyszkolonej armii oraz niewielkiej, elitarnej grupy żołnierzy do zadań specjalnych, w brawurowy sposób opanowują kolejne miasto. Nie jest to ich pierwsze zwycięstwo, ale z pewnością ostatnie, przynajmniej w znanym nam świecie. W głównym sztabie wojsk cesarskich odbywa się nadzwyczajna rada, w czasie której naczelny wódz (nazywany łącznikiem pomiędzy ludźmi oraz bogami) decyduje o wysłaniu wojsk poza granice odkrytych i opanowanych ziem – w miejsca, jakich nie można znaleźć na mapach. Armia, z trzonem w postaci wspomnianego już oddziału najlepszych z najlepszych (będących głównymi bohaterami komiksu) opuszcza ojczyznę, by podbić kolejne terytoria. Wszyscy spodziewają się walk z nieznanymi przeciwnikami, nowych wyzwań i rozlewu krwi. Tym właśnie żyje całe Imperium: podbojem i podporządkowywaniem sobie nowych obszarów. Armia odkrywców nie zdaje sobie jednak sprawy, że przyjdzie im się zmierzyć z czymś o wiele gorszym niż uzbrojone po zęby siły wroga. [więcej w najnowszym numerze ArtPapieru]
