Niespodziewany impuls nakłonił mnie do zabrania się za szybki remont bloga, w związku z czym wrzuciłem nowy szablon i uporządkowałem linki. Mam nadzieję, że teraz jest bardziej przejrzyście. Jeśli nie - wybaczcie.
Być może powiew świeżości zmobilizuje mnie do częstszego pisania, a jest co recenzować - Lapinot, Pan Naturalny, kolejne tomy Żywych Trupów, Profesor Bell, Super Pan Owoc, Ziniol #7, Osiedle Swoboda, dalszy ciąg Invincible... a to tylko nowsze lub mniej zaległe rzeczy. Jutro/pojutrze nowy tekst, niech mnie szlag trafi, jeśli nie dotrzymam słowa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz